103 zgłoszenia do naboru stypendialnego – to było niesamowite wyzwanie, aby spośród tak wielu aplikacji wybrać tą jedną, którą przywitamy pod skrzydłami Fundacji UltraWomen. Po wielu godzinach wspólnych analiz i rozmów, zapadła decyzja. Ania Wściślak została pierwszą stypendystką – i właśnie o niej oraz inicjatywie fundacji jest ten artykuł.
Stypendium Fundacji UltraWomen, czyli wsparcie dla zdolnych ultra kobiet
Założeniem stypendium było wsparcie jednej z kandydatek, która chce rozwijać się w biegach trailowych i górskich pod skrzydłami Fundacji UltraWomen na czele z Kasią Solińską, najlepszą polską biegaczką górską. To pierwsza i jedyna taka fundacja w Polsce, która powstała z pasji wspiera kobiety w sportach ekstremalnych. Jej misją jest kompleksowe wsparcie biegaczek górskich i pasjonatek sportów ultra, bez względu na poziom zaawansowania – zarówno kobiet na poziomie amatorskim, jak i profesjonalnym.
Pod pojęciem kompleksowego wsparcia kryje się dosłownie wszystko, co biegaczka trailowa i górska potrzebuje, aby rozwijać się w sporcie. Przede wszystkim opieka trenerska Kasi Solińskiej, pomoc dietetyka sportowego, wsparcie mentalne psychologa sportowego, treningi z trenerem motorycznym, indywidualna opieka fizjoterapeuty oraz współpraca z partnerem technicznym, dzięki którym biegaczka otrzymuje sprzęt do biegania.
103 zgłoszenia i 103 wspaniałe historie – 1 miejsce i 1 wyjątkowa historia
Do Fundacji UltraWomen wpadły aż 103 kandydatury, a miejsce… było tylko jedno. Wybór był niesamowicie trudny.
– Nie było wcale łatwo wybrać jedną kandydatkę pośród wielu inspirujących zgłoszeń, gdzie każde było dla nas wyjątkowe. Czytałyśmy je z zapartym tchem razem z Kasią Solińską. Szczególnie jedna osoba zwróciła naszą uwagę swoim niesamowitym zaangażowaniem i pasją i była to Ania – mówi Sylwia Wojtowicz, redaktor naczelna Magazynu UltraWomen i Prezeska Fundacji UltraWomen.
Ania Wściślak została pierwszą stypendystką Fundacji UltraWomen, tym samym otrzymując szansę na rozpoczęcie nowej historii w swojej biegowej pasji. Ania ma 25 lat i jest studentką ostatniego roku medycyny, co oznacza, że już niedługo zostanie lekarką. Jak się okazuje, medycyna ratunkowa to jedna z jej dwóch pasji – drugą są zdecydowanie biegi górskie.
– Sport towarzyszy mi od dziecka, od tańca na poziomie mistrzowskim, przez sporty siłowe, aż po bieganie, które skradło moje serce. Trenuję regularnie od 2024 roku, a od pierwszego górskiego półmaratonu wiem, że to właśnie w tym chcę się rozwijać. Kocham góry za wolność, wysiłek i pokorę, jakiej uczą. To one dają mi przestrzeń do przekraczania własnych granic i uczą cierpliwości, zarówno na trasie, jak i w życiu. Marzę o tym, by stać się coraz lepszą biegaczką ultra, łącząc pasję z ciężką pracą i wiarą, że największe rzeczy rodzą się z miłości do sportu, ludzi i samej siebie – mówi Ania, pierwsza stypendystka Fundacji UltraWomen.
W imieniu całej redakcji gratulujemy Ani i trzymamy mocno kciuki za dalszy rozwój pod najlepszymi górskimi skrzydłami w całej Polsce. Będziemy śledzić losy Ani i wspierać ją w wyzwaniach, jakie będą jej towarzyszyć w dalszej drodze po spełnienie marzeń. Natomiast każdej kobiecie, która wzięła udział w zgłoszeniu, ale także pozostałym, które nie wysłały aplikacji, życzymy odwagi do realizacji swojej pasji i sięgania wyżej. Sport to coś więcej niż wyniki – to droga, na której uczymy się determinacji, odwagi i siły. Niech Wasza droga będzie piękna i pełna wspaniałych emocji.