Trzy niezapomniane dni, szesnaście niezwykłych kobiet, jeden wspólny cel. Dogonić marzenia!
W ostatni weekend października spędziłyśmy wyjątkowy czas podczas drugiej edycji naszego autorskiego projektu UltraWomen RUN CAMP. Tym razem z Kasią Solińską zabrałyśmy dziewczyny do Szczawnicy — położonej między pastelowymi Pieninami a Pasmem Radziejowej — miejsca bliskiego naszym sercom, bo właśnie tam trenują i spotykają się najlepsi zawodnicy świata trailu i ultra. Polska stolica biegów górskich ma w sobie coś wyjątkowego, magicznego — coś, co zostaje w nas na zawsze i tym właśnie chciałyśmy się podzielić z naszym kobiecym teamem.
Tworząc projekt UltraWomen RUN CAMP zależało nam aby łączył ze sobą intensywność treningu, a przy tym był totalnie kobiecym czasem. Naszym głównym założeniem były po prostu dobre, aktywne i wartościowe chwile. Z pakietem pozytywnych emocji i dawką inspiracji – wśród kobiet, które mimo różnicy wieku, charakterów, celów – myślą podobnie jak My!
Chciałyśmy pokazać, że tak jak majestat gór można dostrzec nie tylko ze szczytów, tak swoją własną siłę i wyjątkowość można odkrywać bez względu na to, kim jesteś i jaką jesteś. Bo jeśli masz marzenia — masz wszystko!
Stworzyłyśmy autorski plan treningowy, skupiając się na tym, by podkreślić, że nie ma rzeczy niemożliwych, a strach to tylko iluzja, która rozpływa się wraz z pierwszym krokiem.
Po piątkowym biegowym treningu, który zakończył się w strugach deszczu, i choć z nieśmiałym to wyraźnie widocznym uśmiechem na twarzy — obudziłyśmy nasze dziewczyny treningiem obwodowym na siłowni… by później zabrać je w prawdziwą trailową podróż — malowniczymi szlakami Beskidu Sądeckiego. Podczas odprawy technicznej, połączonej z praktycznym warsztatem biegacza, kierując się poziomem zaawansowania podzieliłyśmy grupę na dwa teamy i ruszyłyśmy w górę! Razem, a jednak każda ze swoim bagażem marzeń, swoim celem, swoim własnym wyzwaniem. Obiad w schronisku, panel beauty, pyszna kolacja i regeneracja w strefie SPA… tak minął nam drugi dzień. Szybko. Za szybko, ale właśnie taka jest esencja życia – nie czas, lecz jego jakość, nie ilość oddechów, lecz momenty zapierające ten oddech. Niedzielny poranek, cały skąpany w blasku słońca i jesiennej palecie barw, przeznaczyłyśmy na trening z kijami, w terenie. Za ten wysiłek oraz wytrwałość czekała bezcenna nagroda — błękit nieba i widok na szczyty Tatr. Czy mogło być piękniej?
Po wiosennym premierowym campie, na który miejsca rozeszły się w niespełna w jeden dzień, zdecydowałyśmy się podwoić ilość miejsc. Wasze zainteresowanie, liczba chętnych znaczenie przekraczająca nasze założenia była dla nas już na starcie wyraźnym potwierdzeniem, że to, co dla Was tworzymy ma sens. Jednak i my potrzebujemy dmuchania w nasze skrzydła dlatego, chociaż niesposób ich wszystkich przytoczyć, to każde Wasze słowa są dla nas niezmiernie ważne i budujące:
Dziękujemy naszym partnerom oraz sponsorom za wsparcie UltraWomen RUN CAMP. Zawsze staramy się wybrać dla Was to, co najlepsze, warte naszej i waszej uwagi — coś, co my już mamy sprawdzonego i jesteśmy pewne, że również pomoże rozwijać Wasze skrzydła:
- Szczawnica Park Resort&Spa***** zapewnił nam piękną i komfortową przestrzeń do regeneracji oraz zadbał o podniebienia,
- Foods by Ann sprawił nam słodkie i zdrowe chwile,
- Palarnia Buena wyczarowała aromatyczne poranki,
- Cat Shop zadbała o nasze stopy,
- On Runnig Polska zapewnił komfort biegania,
- Leki Polska umożliwił trening z kijami z zastosowaniem najlepszych technologii,
- Monika Kamińska Official otuliła wełną meriono,
- Hemp Care CBD wyczarowała kolorowe sny,
- Mary Kay Polska podkreśliła naturalne piękno,
- Perły Małopolski dodały biegowej motywacji.
Podczas warsztatu motywacyjnego zamykającego nasz camp Kasia Solińska przytoczyła piękne słowa „każdego boli tak samo, każdy czuje takie samo zmęczenie… nawet najlepsi. To tylko kwestia tego, jak sobie z nim poradzicie”. Ja dodam tylko, słowa, które kiedyś dawno temu ktoś powiedział mi: „wszystko zaczyna się w głowie…” i z tym zostawiamy Was. Do zobaczenia w już maju!
tekst: S.WS.
fotografie: M. Dratwa
UltraWomen TEAM
Sylwia Wojtowicz-Sander – ekspert ds. PR w sporcie, koordynator prasowy zawodów biegowych, redaktor naczelna magazynu ultrawomen.pl, amatorski zawodnik na dystansach ultra.
Monika Dratwa `MODRA` – zawodowy fotograf sportowy, w jej obiektywie znalazły się największe gwiazdy świata sportu m.in. Joanna Jóźwik, Justyna Kowalczyk, Marcin Świerc. Główny fotograf magazynu UltraWomen.pl oraz prawa ręka redaktor naczelnej.
