Czy Tobie również dyscyplina w odżywianiu kojarzy się ze słowem „dieta” i to w możliwie najgorszym, najbardziej restrykcyjnym wydaniu? Jeżeli tak, to w tym artykule postaram się pokazać Ci, że dieta ma wiele twarzy, a wobec niektórych z nich dyscyplina naprawdę przynosi spektakularne efekty. Jednym słowem, dowiesz się, dlaczego warto!


 
Dyscyplina w kontekście odżywiania

Pewnie większość z Was na wcześniej zadane pytanie odpowiedziała twierdząco. Nic dziwnego, to pierwsza myśl, szczególnie u kobiet, które mają za sobą nieprzyjemne etapy odchudzania i testy przeróżnych diet. Jednak, gdyby zmienić perspektywę, można przyjąć, że w tym obszarze dyscyplina to stosowanie ustalonych, dopasowanych do Ciebie reguł dietetycznych, mających na celu uzyskanie pożądanego efektu.

Spróbuj zatem odnieść ją do swojego celu. Poniżej przybliżę Ci jakie efekty może przynieść, zależnie od tego, co dla Ciebie jest aktualnie ważne.

Odżywianie w procesie treningowym

Trzymanie się zasad dietetyki sportowej podczas codziennego odżywania przede wszystkim wpłynie na Twój poziom energii w trakcie treningu. Zakładając, że jesteś aktywną, zdrową kobietą, która nie eliminuje żadnego składnika pokarmowego czy grupy produktów, to, na co powinnaś zwracać uwagę, to odpowiednio wysoka ilość węglowodanów oraz białka.
Węglowodany dadzą Ci energię, a białko regenerację – tak w dużym skrócie.
Pamiętaj, że żadna zaawansowana, mająca złagodzić problemy żołądkowo-jelitowe, na nic się zda, jeżeli na co dzień będziesz ograniczała węglowodany.

Dyscyplina w żywieniu około treningowym

Jakie korzyści przyniesie Ci realizowanie założeń żywieniowych okołotreningowo, a zwłaszcza podczas treningu? Po pierwsze, przystosujesz swój układ pokarmowy do trawienia pokarmu i węglowodanów podczas aktywności. Trening to, w tym wypadku nie tylko rozwijanie swoich możliwości wysiłkowych, ale również idealny czas na testy produktów przeznaczenia sportowego tj. żele, batony, napoje oraz ich ilości. Po drugie, utrzymasz poziom energii na stabilnym poziomie, a przez to wykonywana jednostka treningowa będzie bardzo jakościowa. Po trzecie, włączając do menu posiłki potreningowe, przyspieszasz regenerację mięśni i innych tkanek oraz zmniejszasz ryzyko kontuzji.

Dyscyplina żywieniowa podczas zawodów

Przed startem, warto dokładnie zaplanować swoją strategię żywieniową, uwzględniając w niej wszystkie potrzebne produkty, jak wyżej wspomniane produkty przeznaczenia sportowego. Do planu dodaj również inne produkty/posiłki, które będziesz spożywała np. na punktach żywieniowych. Następnie, skrupulatnie go realizuj! Dzięki temu uzyskasz stabilny, wysoki poziom energii, mniejsze ryzyko wystąpienia tzw. ściany energetycznej czy problemów żołądkowo-jelitowych. Wierz mi, że takie trzymanie dyscypliny żywieniowej opłaca się, szczególnie jeśli walczysz o dobry wynik.

Metody na utrzymanie dyscypliny

Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać, stąd dla wsparcia, poniżej znajdziesz kilka przydatnych wskazówek na utrzymanie dyscypliny żywieniowej.
1) Zadawaj sobie odpowiednie pytania, np.:
– Kto kontroluje moje zachowania – ja czy czynniki zewnętrzne?
– Co mi to daje, a co odbiera?
2) Zasada 90/10
Z założenia wiadomo, że cały proces nie przebiegnie pomyślnie od początku do końca i nie ma co idealizować. Dla dobra i spokoju głowy, lepiej założyć, że 10% naszego planu się nie uda.
Takie podejście pozwoli Ci zachować spokój i zdrowy rozsądek, dzięki którym będziesz mogła na bieżąco zmodyfikować kolejne kroki.
3) Odroczona gratyfikacja
Gratyfikacja, to po prostu nagroda. Wiele badań w kontekście wydzielania dopaminy, pokazuje, że przesunięcie nagrody na później, po wykonanym wysiłku, znacznie zwiększa jej ilość. Stąd najlepiej najpierw się postarać, a później nagradzać za włożony wysiłek. Zazwyczaj w temacie diety, pierwsze co przychodzi na myśl, kiedy mowa o nagrodzie to… jakiś „grzech” żywieniowy, coś, czego celowo sobie odmawiasz, bo… ( wstaw dowolny argument 😉 ).
Spróbuj podjeść do sprawy nieco inaczej, niech nagrodą nie będzie jedzenie, a np. kosmetyk, nowe ubrania do biegania, buty czy pójście na masaż.

Wiara w proces!

Na koniec dodam, że wiara we własne możliwości i pomyślność procesu są kluczem do sukcesu. Miej na uwadze to, że jak w każdym procesie nadejdzie kryzys, ale dasz sobie z nim radę. Przede wszystkim szukaj rozwiązań dopasowanych do Ciebie, niezależnie, czy mówimy tu o codziennym żywieniu, czy strategii żywieniowej podczas startu. Szukaj, wdrażaj, sprawdzaj i modyfikuj jeżeli trzeba, tak długo jak będzie trzeba, bo efekty miło Cię zaskoczą i wtedy zobaczysz, że warto być zdyscyplinowaną. Powodzenia!

 

 

Tekst: Andrea Dylong
Fotografia: Monika Dratwa MODRA