Uroda oraz regularne uprawianie sportu to tematy mocno ze sobą powiązane. Bez wątpienia cera czerpie wiele korzyści z aktywność fizycznej, jednak jeśli nasza skóra nie otrzyma od nas właściwej dawki pielęgnacji, zarówno przed treningiem, jak i po nim to wszelkie płynące z niego zalety dla cery szybko przekształcą się w skórne zapalenia, niechciane krostki czy przebarwienia. Wydalane substancje, pozostałości po makijażu będą zatykać pory, a pozostawione na dłużej doprowadzą do rozwoju bakterii.
Jak ćwiczyć, aby poprawić kondycję skóry, a jednocześnie jej nie zaszkodzić?
Przede wszystkim pielęgnacja skóry przed treningiem, jak i po nim zdecydowanie różnią się od siebie. Dlaczego? Po prostu pewnych kategorii produktów nie powinno stosować się, kiedy wystawiamy skórę na promieniowanie UV, inne z kolei są zwyczajnie zbędne lub mogą zaszkodzić.
Regularność i kompleksowość!
Odpowiednia pielęgnacja jest jak właściwie dobrany i realizowany plan treningowy, a zasada, że wszystko, co robisz dziś dla swojego ciała, zaowocuje w przyszłości nie tylko widoczną formą i sprawnością fizyczną, ale również promienną cerą.
Podstawowa pielęgnacja twarzy przed treningiem to:
Demakijaż-oczyszczanie,
Tonizacja,
Serum,
Produkty do stosowania punktowego,
Nawilżanie,
Filtr przeciwsłoneczny.
Z kolei podstawowa pielęgnacja skóry po treningu to:
Oczyszczanie,
Peeling (opcjonalnie, w zależności od intensywności treningu)
Tonizacja,
Serum,
Produkty do stosowania punktowego,
Nawilżanie,
Make-up (opcjonalnie, jeśli nie kładziesz się spać).
W make-up, czy bez?
Wydaje się, że odpowiedź na to pytanie jest oczywista, ale wystarczy wejść na siłownie… Kiedy ćwiczysz, skóra Twoje twarzy narażona jest na kontakt z bakteriami, promieniami UV, smogiem czy chlorem. Dla odprowadzenia potu, pory skóry rozszerzają się, w chwili, gdy twarz jest pokryta podkładem, ulegają zatkaniu, przez co najzwyczajniej dochodzi do powstawania zaskórników. To make-up, czy bez?
Pamiętaj…
Ruch to najlepszy naturalny kosmetyk… made by you!
treść: S.W.
fotografia: U.W.