Kolarskie wyzwanie, sportowa przygoda, widokowa i zróżnicowana trasa – to tylko wybrane atuty zbliżającej się Poznańskiej Korby. Trzystu zawodników przekroczy linię startu w sobotę 15 lipca. Bazą wyścigu tradycyjnie będzie klimatyczny camping OAZA Błonie w Kórniku.

Poznańska Korba to wyścig rowerowy dookoła Poznania. W tym roku odbędzie się trzecia edycja zawodów. A to oznacza, że impreza na dobre wpisała się do sportowego kalendarza. Wydarzenie przyciąga miłośników dwóch kółek i zawodowych kolarzy nie tylko z regionu, ale z całej Polski. Nie ma się co dziwić, skoro trasa oferuje zróżnicowanie pod kątem rodzajów nawierzchni i zmieniającego się dookoła krajobrazu. To składa się po pierwsze na obiecującą outdoorową przygodę, a po drugie wymagające wyzwanie, któremu trzeba stawić czoła. Poznańska Korba to 180 kilometrów przez leśne ścieżki, szutry, drogi asfaltowe, polne i gruntowe. Suma podjazdów wynosi 970 metrów, a zjazdów 910 metrów. W takim terenie sprawdzi się rower mtb, gravel, trekking i przełaj. Przebieg trasy w większości pokrywa się z Rowerowym Pierścieniem dookoła Poznania, czyli oznakowanym rowerowym szlakiem turystycznym Wielkopolski. Niewątpliwie dodatkowe zaskoczenia w trakcie udziału w wyścigu może zafundować pogoda. Tutaj zarówno upał, opady, jak i wiatr mogą okazać się sporym utrudnieniem. Zawody mają charakter samowystarczalnych, a na całej trasie będzie dostępny tylko jeden punkt odżywczy. Na liście startowej zapisanych jest 300 zawodników.

Dajemy zawodnikom 15 godzin na pokonanie trasy. Jest kilku bardzo dobrych kolarzy, którzy pokonują tą trasę w około 6 godzin. To naprawdę niesamowite czasy, biorąc pod uwagę dystans, trudność terenu i często upał – mówi Agnieszka Korpal, organizatorka Poznańskiej Korby.

Perełki na trasie!

Poznańska Korba dla wielu będzie dawką sportowej adrenaliny i rywalizacji, a dla innych możliwością mierzenia się z własnymi słabościami. Start w wyścigu jednak daje coś extra – pozwala odkrywać piękne zakątki Wielkopolski. Choćby dla tego powodu warto wziąć w nim udział. Parki i zielone tereny rozciągają się przez przeważającą część trasy. Zawodnicy odwiedzą m.in. Rogaliński Park Krajobrazowy, Wielkopolski Park Narodowy, Puszczę Zielonkę (tu w miejscowości Zielonka będzie znajdować się punkt odżywczy), Park Krajobrazowy Promno i wiele innych miejsc. Outdoorowe okoliczności i piękne widoki zapewne umilą kolejne pokonywane kilometry. Uczestnicy na pewno nie doświadczą monotonii i nudy na trasie. Za to w pamięci zostaną z nimi, oprócz pamiątkowego medalu i pakietu startowego, dobre kolarskie wspomnienia.

Zależy nam bardzo na tym, aby pokazać piękne szlaki, parki krajobrazowe w okolicy i połączyć to z miłością do sportu i kolarskich wyzwań. Życzymy wszystkim pokładów siły i motywacji w trakcie startu i ogromnej satysfakcji na mecie   – podkreśla Anna Kautz, organizatorka Poznańskiej Korby.   

W strefie mety na campingu OAZA Błonie w Kórniku będzie można dopingować startujących i finiszujących zawodników. Organizatorzy zadbają także o wiele atrakcji dla kibiców, rodzin i dzieci.

Wydarzenie jest dofinansowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego i Gminę Kórnik. Partnerami tegorocznej edycji Poznańskiej Korby są Jack Wolfskin i PAJAK, a organizatorem Stowarzyszenie Poco Loco Adventure.

Więcej szczegółów na stronie: www.poznanskakorba.pl

źródło: materiały prasowe

fotografia: A. Olszanowski